Wspomnienie
Już minęło lat prawie
piętnaście
gdy moja mam umarła
odeszła nagle
nieoczekiwanie
już się o nic nie martwi
i o nic nie pyta
nie narzeka na biedę
ani na nogi całe w
żylakach
nie klęka przy łóżku
pacierza nie szepcze
pewnie ma dobrze
na tamtym świecie
smutno mi jednak
że tak szybko
została zabrana